W domu było cudownie! Wydawało mi się że trzy tygodnie to tak długo, a jednak okazało się za mało żeby odwiedzić wszystkich znajomych; odwiedziłam trochę starych kątów, trochę nowych! W sumie przejechałam przez Polskę około 3000 km… różnymi środkami transportu. Już sama nie wiem co było lepsze – jazda pociągiem ze Skierniewic do Legnicy, która zajęła tyle samo co lot transatlantycki z Waszyngtonu do Kopenhagi, czy podróżowanie po polskich drogach, które wiadomo pozostawiają wiele do życzenia.
Jeden post to za mało żeby opisać wszystko…no ale tak na dobry początek:
Zmieniłam kolor włosów
Z nowych miejsc udało mi się odwiedzić:
Legnicę
Zamek w Nidzicy
Bunkry Hitlera w Gierłoży koło Kętrzyna
Sanktuarium w Świętej Lipce z niesamowitymi ruszającymi się organami.
No to na dzisiaj tyle… bo to juź prawie jutro.
CDN.
1 komentarz:
Prześlij komentarz