... a jeszcze przede mną jeden egzamin! Ciężko sie skoncentrować i zmobilizować wiedząc że za 4 dni o tej porze będę już gdzieś nad Atlantykiem w drodze do domku! I nawet nie muszę zamykać oczu żeby mi zapachniała ogórkowa mojej mamy i przepyszny pasztet domowej roboty! No i fakt że ostatni weekend był długim weekendem (nawet tutaj zdarzają się takie rarytasy - choć niestety rzadziej niż w Polsce), dokłada się do atmosfery mało sprzyjającej nastrojom naukowym. W końcu doprowadziliśmy do prządku ogródek przed domem - co surowo przypłaciłam bólem mięśni i poparzeniem słonecznym na plecach - dokładnie w miejscu gdzie kończą sie spodnie i bielizna... co za niewygodne miejsce do poparzenia!!! No ale efekty są raczej zadowalające - nowe kwiatki, zero chwastów, nowy torf... proszę spojrzeć.
Z okazji Memorial Day mieliśmy kilku znajomych na grillu! Mike zaserwował steki wołowe, które zrobił z dosyć okazałego kawałka mięsa... ważył całe 6.5 kg. Jeszcze na kilka obiadów wystarczą nam zapasy w zamrażarce :) .
No to narazie tyle! I jak będę postowała następnym razem, bo będę już dumnym M-2 ('drugoroczniakiem'); bo zakładam że pomimo braku moblizacji, jakoś zdam ten egzamin z neuroanatomii.
"The longer I live, the more I realize the impact of attitude on life. Attitude is more important than facts. It is more important than the past, than education, than money, than circumstances, than failures, than successes, than what other people think or say or do. It is more important than appearance, giftedness, or skill. It will make or break a company... a church... a home. The remarkable think is we have a choice every day regarding the attitude we will embrace for that day. We cannot change our past... we cannot change the fact that people will act in a certain way. We cannot change the inevitable. The only thing we can do is play on the one string we have, and that is our attitude. I am convinced that life is 10% what happens to me and 90% how I react to it. And so it is with you... we are in charge of our attitudes." (from 'Attitude' by Charles Swindoll)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz