"The longer I live, the more I realize the impact of attitude on life. Attitude is more important than facts. It is more important than the past, than education, than money, than circumstances, than failures, than successes, than what other people think or say or do. It is more important than appearance, giftedness, or skill. It will make or break a company... a church... a home. The remarkable think is we have a choice every day regarding the attitude we will embrace for that day. We cannot change our past... we cannot change the fact that people will act in a certain way. We cannot change the inevitable. The only thing we can do is play on the one string we have, and that is our attitude. I am convinced that life is 10% what happens to me and 90% how I react to it. And so it is with you... we are in charge of our attitudes." (from 'Attitude' by Charles Swindoll)
czwartek, 14 czerwca 2007
Przekłułam sobie nos...
...i miałam tego ćwieka przez całe pięć godzin! Zawsze chciałam mieć takiego małego diamencika w nosie. No i w końcu zmobilizowałam się i doprowadziłam to do skutku. Niestety ta niespodzianka wcale nie spodobała się Mikowi (ku mojemu zaskoczeniu). Kolczyk w pępku zawsze mu się podobał, tatuaż również; entuzjastycznie podchodził do moich planów związanych z kolejnym tatuażem...tak więc zupełnie nie spodziewałam się takiej jego reakcji! No i proszę sobie wyobrazić, że ten facet, który wbrew wszelkim stereotypom postanowił przekonać wszystkich do swoich długich włosów, stwierdził że ten mój kolczyk w nosie jest nieprofesjonalny (biorąc pod uwagę to że zdecydowałam się na bycie lekarzem), a po drugie że on kocha moją buzię, i moj ‘malutki nosio’ (dokładnie tak powiedział – po polsku) bez żadnych dodatków! Dodatki mogą być schowane – tak jak tatuaż. No więc pozbyłam się tego kolczyka i już. Przekłucie trwało 5 sekund i prawie nie bolało; wyciągnięcie tego cuda zabrało przynajmniej 5 minut, i nie było zbyt przyjemne. Śladu prawie nie ma (jak to mówią do wesela sie zagoi!), no ale przynajmniej mogę powiedzieć że kiedyś miałam przekłuty nos!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz