Aż trudno uwierzyć w zeszły weekend minęło sześć lat od naszego ślubu! Spędziliśmy weekend w górach w Virginii… w miejcu gdzie gdzie… nie ma zasięgu komórkowego przez dziesiątki kilometrów, gdzie trzeba wykręcać numer centrali żeby uzyskać długodystansowe połączenie telefoniczne, ale gdzie w starodawnym pensjonacie można podłączyć się do internetu ‚wirelessly‘ ☺.
Było pięknie, i relaksująco!!! Uwielbiam jesień!
Psy też nie mogą się nacieszyć liściami!!! (Tylko gorzej z grabieniem) ☺
No i to oznacza że zima (i narty) już tuż tuż…
1 komentarz:
cudowne zdjecia Kasiu!!! u nas nie ma jeszcze takiej jesieni...
I spóźnione, ale szczere gratulacje z okazji rocznicy!!! To JUŻ 6 lat?? a pamiętam, jak się poznaliście... ;-))
Prześlij komentarz